Remont, którego nie widać
Trwa remont podpór wiaduktów przy ul. Wroniej, ale robotników nie widać.
Modernizacja obejmuje tylko roboty pod spodem wiaduktów. Są to prace niewidoczne dla kierowców, ale technologia ich realizacji uniemożliwia ruch pojazdów po wiaduktach. Przy ul. Wroniej wykonawca realizuje m.in.: globalną naprawę otulin podpór w obrębie oczepów z zastosowaniem specjalnych zapraw naprawczych zawierających inhibitory korozji, po uprzednim skuciu otuliny istniejącej i antykorozyjnym zabezpieczeniu zbrojenia; wzmocnienie istniejących słupów podpór przez dołożenie zbrojenia obwodowego, kotwionego w ich oczepach i fundamentach, po uprzednim przeprowadzeniu likwidacji istniejącej otuliny ich prętów, antykorozyjnym zabezpieczeniu istniejącego zbrojenia i odbudowie otuliny zaprawami naprawczymi jak w przypadku oczepów; wbudowanie dodatkowych słupów żelbetowych w osiach podpór, zmniejszających rozpiętości czynne oczepów i odciążających częściowo słupy istniejące; oczyszczenie i zabezpieczenie antykorozyjne łożysk na oczepach podpór; antykorozyjne powierzchniowe zabezpieczenie wzmocnionych podpór z wykonaniem powłok antygraffiti na ich słupach. Modernizacja nie obejmuje prac „na wierzchu” wiaduktów, związanych np. z nawierzchnią jezdni czy chodników. Remont wiaduktu przy ul. Wroniej ruszył 13 maja, zmiana organizacji ruchu potrwa 2 miesiące.
